Skip to content

Latest commit

 

History

History
50 lines (49 loc) · 6.24 KB

sesja-034.md

File metadata and controls

50 lines (49 loc) · 6.24 KB

Sesja 34

  1. W cieniu wielkiego dębu
    • Po "uwolnieniu" drzewa zrywa się wiatr. Chwilę później widzimy jak wszystkie cienie są przez niego porwane ze ścian i ulatują w stronę zwichrowanego drzewa.
    • Wracamy do bezpiecznej przestrzeni posągu Caemiris.
    • Kajetan wspina się na posąg. Po krótkiej inwestygacji odkrywa, że kula światła jest utrzymana w miejscu przez runy.
    • Schodząc, elf częściowo niszczy mchową strzałkę, która odsłania źródło mocy zaklęcia - ukryty w piersi kamień.
    • Decydujemy wspólnie, że powinniśmy czym prędzej udać się do Warowni i sprawdzić drzwi, których podobno Ivryn nie był w stanie sforsować.
  2. Warownia
    • Pod Warownią znajdujemy kolejny posąg w rogatym hełmie:
      • tym razem jednak przedstawia on muskularnego, dobrze zbudowanego elfa rozdzianego do pasa
      • jego twarz jest zakryta hełmem, a na wyciągniętej w przód dłoni spoczywa w idealnej równowadze miecz zakończony ostrzami po obu stronach
      • nad tym posągiem także wisi kula światła. Kamień podtrzymujący magię ukryto w rękojeści miecza, a tabliczka informacyjna głosi "Podsycaj swój ogień" - Rel'rion Sprawiedliwy.
    • Przyglądamy się drzwiom warowni:
      • wpisane w geometrię celtyckiego krzyża, widzimy runy i 4 symbole, po jednym na każdą ćwiartkę: głowa, dłonie, serce i waga
      • na łuku nad drzwiami jest napis głoszący "Oto dom i krypta rycerzy Galawaina. Złóż ich przysięgę by wejść"
      • w rogu są ledwo widoczne druidyczne runy - możliwe, że Ivryn próbował złamać zaklęcie drzwi
    • Ilana proponuje aby to Finarrin jako wybraniec Galawaina spróbował wyrecytować swoją przysięgę.
    • Druid po chwili zawahania recytuje dotykając przy tym jednego z symboli. Ten "zapala się" na krótką chwilę, po czym gaśnie i nic więcej się nie dzieje.
    • Kajetan, bez głębszego zastanowienia, podejmuje drugą próbę złamania szyfru. W tym celu dotyka po kolei każdego z symboli wymawiając w staroelfim słowo opowiadające danemu symbolowi.
    • Symbole znów się świecą, ale elf zostaje na moment sparaliżowany, a drzwi nie ustępują. Na szczęście nic złego po za tym się nie dzieje.
    • Analiza mapy pozwala nam ustalić, że 3 budynki: Warownia, Akademia i Pałac znajdują się, podobnie jak symbole na drzwiach, na planie celtyckiego krzyża.
    • To oraz tekst na drzwiach nasuwa Ilanie na myśl, że kluczem do rozwiązania mogą być rogate posągi, a raczej hasła, które cytują ich opisy. Mag nie jest przekonany, jako że na drzwiach nie ma symbolu miecza o dwóch ostrzach.
    • Udajemy się pod Pałac w celu odnalezienia kolejnego posągu. Przy okazji zauważamy, że drzewo, przed którym uciekliśmy i dziwna mozaika znajdują się w samym centrum Craag An.
    • W połowie wzniesienia znajdujemy trzeci posąg: smukłą kobietę w rogatym hełmie z tarczą wspartą o ziemię. Kamień ukryto w dłoniach kobiety opartych na tarczy. Tabliczka zaś głosi: "Chroń swe światło" - Alivara Obrończyni.
    • Pałac znajduje się na lekkim wzniesieniu, z którego (gdyby nie magiczna ciemność kopuły) roztacza się widok na resztę miasta. W nieprzebitej ciemności widzimy snop światła czwartego posągu, którego lokacja pokrywa się z Akademią.
  3. Akademia
    • Nie marnując czasu udajemy się w stronę Akademii. Znajdujemy ostatni posąg: bezpłciową, smukłą postać odzianą w luźne, proste szaty. Na środku czoła posągu błyszczy wmontowany kamień. Na tabliczce napisano: "Bądź światłem" - Corneiros Niosący Światło.
    • Sama Akademia wygląda na dość zniszczoną - ostała się w całości jedna wieża i piętro.
    • Wyczerpani podróżą zatrzymujemy się na noc pod posągiem. W czasie nocnej warty Ilana i Enid dostrzegają w oknie wieży pełgające światło. Z wnętrza budynku dochodzą też rytmiczne odgłosy szurania metalu o kamień.
    • Rankiem, nieco wypoczęci i podbudowani odkryciami dnia poprzedniego idziemy zbadać Akademię. Szybki rzut oka przez wyłamane drzwi pozwala stwierdzić, że budynek jest pilnowany przez "automatyczne" zbroje. To ich kroki niosły się w nocnej ciszy.
    • Wszędzie zalega gruba warstwa popiołu, w której wyraźnie widać ślad stóp (Ivryn musiał tu być), a który urywa się nagle przy wejściu do klatki schodowej (teleportował się? zmienił w coś latającego?).
    • Kajetan bierze na siebie zwiad. Czeka na dobry moment i czmycha przez okno do recepcji nieopodal głównego wejścia.
    • Na recepcji nie ma "przepustek", które elf łudził się znaleźć, jest za to sejf, a na półkach widać ślady po kilku brakujących książkach.
    • Ilana pomaga dezaktywować magiczny zamek sejfu. W środku znajdujemy:
      • dwa identyczne naszyjniki z zielonym kryształem górskim (podobnym do kryształu znalezionego na zmumifikowanym elfie w rozsadzonej wieży)
      • mały, czarny, kościany kluczyk (raczej nie do drzwi)
    • Kajetan testuje, czy kryształowe naszyjniki są "przepustką" - niestety zbroje nie reagują na nie i przeganiają intruza.
    • Ilana podsuwa pomysł wspięcia się przez okno na piętro. Zmieniona w dużego kota pomaga elfowi wspiąć się na górę i razem przeszukujemy pomieszczenie:
      • pokój wygląda jak muzeum
      • w szklanych gablotach zabezpieczonych magicznymi zamkami leży kilka eksponatów - połamana broń itp.
      • jedno z ostrzy emanuje magią
      • na półkach widać ślady brakujących ksiąg
      • na stole ktoś przeglądał jakieś książki
    • Druid, dzięki medalionowi, przechodzi nietknięty obok zbroi. Uradowany Kajetan zabiera wisiorek i idzie zwiedzać pozostałe pomieszczenia.
    • W głębi Akademii natyka się na namiot, a wokół niego całą stertę książek. Znajduje też 5 medalionów z symbolem głowy jelenia. Wygląda na to, że Ivryn tu był i czegoś szukał.
    • Kajetan przekazuje go Finarrinowi, żeby ten sprawdził, czy to przepustka, co zostaje potwierdzone.
    • Jako że medalionów nie ma dość dla wszystkich, dzielimy się na dwa zespoły: jeden pozostanie pod oświetlonym pomnikiem, drugi będzie przeszukiwał bibliotekę.